Żywienie pieska – przemyślenia i doświadczenia
Żywienie pieska, nieważne w jakim wieku, to kwestia fundamentalna. Jest to niczym proste równanie matematyczne – jeśli chcesz, aby Twój szczeniaczek rósł zdrowy, silny i pełen energii do zabawy, musisz dostarczyć mu materiał, na bazie którego będzie budowała swój przyszły sukces.
Brzmi trochę jak złote rady trenera fitness, ale rzeczywistość nie za wiele odbiega od tego standardu. Najbardziej kluczową i podstawową kwestią wobec, której staje każdy właściciel czy hodowca, to skąd taki budlec uzyskać. I tutaj świat zaczyna być podzielony…
Samodzielne przyrządzanie posiłku
Posiłki, jakie możemy przyrządzić psu mogą podlegać obróbce termicznej lub być całkowicie surowe, czyli popularnie określane jako BARF (Biologically Appropriate Raw Food).

Posiłki z wykorzystaniem obróbki termicznej powinny być ograniczone do gotowania, gotowania na parze, duszenia na małym ogniu, ewentualnie pieczenia. Każdy z tych procesów powinien być możliwie krótki w celu zachowania w posiłku jak największej ilości wartościowych substancji odżywczych. Należy unikać obróbki termicznej wykorzystującej smażenie bądź grillowanie na tłuszczu. Głównym i podstawowym składnikiem takiej karmy powinno być mięso, ze szczególnym uwzględnieniem drobiu, wołowiny, ryb oraz podrobów drobiowych i wołowych. Ilość mięsa w jednym posiłku powinna obejmować około 70-80%. W tym miejscu warto wspomnieć o wysokiej jakości olejach, które są jak najbardziej wskazanym uzupełnieniem samodzielnie przyrządzanego posiłku. Wartość odżywcza olejów oraz partycypowanie w transporcie witamin A,D,E,K w organizmie sprawia, że jest to doskonałe uzupełnienie psiej diety. Najlepszym wyborem będą z pewnością oleje tłoczone na zimno tj. olej lniany, oliwa, olej arachidowy. Pozostałą część posiłku powinny stanowić warzywa i ewentualnie element węglowodanowy, czyli najlepiej ryż – zwłaszcza taki o znacznej zawartości błonnika, którego odpowiednia dawka pozytywnie wpływa na perystaltykę jelit. Spośród warzyw najlepiej podawać warzywa korzeniowe, czyli: marchew, pietruszkę, seler, buraki, które warto także uzupełniać sałatą, szpinakiem, papryką czy cukinią. Owoce powinny stanowić marginalne uzupełnienie posiłku, jeśli się już na to zdecydujemy i ograniczać do: jabłek, malin, jagód, truskawek, porzeczek oraz gruszek.
W diecie psa w żadnym wypadku nie mogą pojawić się cebula, awokado, bakłażan, pigwa oraz winogrona.
Ze względu na potencjalne problemy z tarczycą oraz możliwość rozstroju żołądka do psiej diety niekoniecznie pasują warzywa strączkowe, kalafior czy ziemniaki.
Ważnym elementem diety mogą być sery białe i jogurty, które zawierają dużą ilość wapnia do wzmacniania kości zwierzęta, a ze względu na fakt, iż są to produkty lekkostrawne, doskonale nadają się do uzupełnienia diety piesków z dolegliwościami wątrobowymi. Taką dietę należy konsultować z lekarzem weterynarii, ponieważ nadmiar białka, szczególnie u starszego psa może doprowadzić do ciężkich dolegliwości nefrologicznych. Warto także raz w tygodniu postarać się, aby uzupełnić dietę psa o jajko kurze wraz ze skorupką, które jest doskonałym źródłem witamin i soli mineralnych i zapewni Twojemu psu piękną i zdrową sierść.
Z własnego doświadczenia mogę potwierdzić, że najprostszym i najsensowniejszym rozwiązaniem, jeśli decydujesz się na samodzielne przygotowywanie posiłków, jest przygotowywanie dużej ilości jedzenia za jednym razem, a następnie mnożenie kolejnych porcji w woreczkach. Zaoszczędzi to mnóstwo czasu na zakupach oraz stania nad garnkiem – zwłaszcza jeśli Twój psiak potrzebuje znacznej ilości jedzenia, aby zaspokoić jego potrzeby.

Dieta BARF, która jest niewątpliwie korzystna dla zdrowia naszego czworonoga, może stanowić wyzwanie dla właściciela psa. Koszty tej diety są na pewno znacznie wyższe, ponieważ jej głównym 80% składnikiem jest mięso (mięśnie oraz podroby) zaś pozostałe 15% stanowią warzywa oraz owoce (5%). Niewątpliwym atutem tej diety jest szybsze przygotowanie w porównaniu do posiłku gotowanego, ponieważ wszystko co przygotowujemy jest w formie surowej i wymaga od nas jedynie dobrania odpowiednich proporcji. Mięso wykorzystywane do tej diety to głównie: wołowina i mięsa drobiowe. W odróżnieniu od posiłków gotowanych, BARF wyklucza z diety oleje roślinne, które według badań w znacznie większym stopniu obciążają trzustkę zwierzęcia. Zamiast tego wskazane jest wykorzystanie olei rybich (np. z wątroby dorsza lub rekina albo olei z łososia). BARF również zaleca podawanie jogurtu bądź sera białego do karmy w około 150-200 g dawkach – analogicznie jak można to robić w tradycyjnie gotowanej diecie. Lista warzyw i owców nie ulega zmianie, ale ze względu na fakt, iż znaczna część warzyw jest twarda, a nie będą one podlegały obróbce termicznej, warto pokroić je na drobniejsze kawałeczki lub wykorzystać do tego sokowirówkę czy robot kuchenny.
Karmy suche
Temat rzeka.
Karmy suche mają swoich ogromnych antagonistów jak i zwolenników i naprawdę ciężko jest odmówić, którejś ze stron racji. Najczęstszym argumentem wśród przeciwników karm suchych jest fakt, że są one tworzone z dodatkiem konserwantów, z marnej jakości surowców, a co więcej mogą zawierać składniki, które nie powinny w ogóle się znaleźć w karmie – odpady biologiczne, antybiotyki i inne paskudztwa. Takie przynajmniej krążą pogłoski o karmach suchych – szczególnie o tych z niższej półki. Jak na razie nie zostało to udowodnione, ale trudno jest odmówić racji argumentom, iż karmy suche są w znacznym stopniu przetworzone, a zdrowy i dobrze zbilansowany posiłek, analogicznie jak u istoty ludzkiej, powinien być w jak najmniejszym stopniu przetworzony. Dlatego też najważniejszą radą w doborze karmy suchej to, jeśli nie mamy czasu na samodzielne przygotowywanie posiłku – nie sugerujemy się niską ceną, promocją ani reklamą, lecz wybierajmy w oparciu o skład karmy. Tak jak w żywieniu człowiek musimy czytać etykiety. Poznanie składu i zawartości karmy jest szalenie ważne, ponieważ pies, który spożywa dobry posiłek z wysokiej jakości pożywienia, to nie tylko pies szczęśliwy, ale również i przede wszystkim pies zdrowy:)
Nie będę tu nawiązywał do, żadnej konkretnej linii karm, mimo raczej dość obfitych doświadczeń w tym temacie. Warto jednak zaznaczyć, że karm wysokiej jakości można znaleźć naprawdę wiele, a ceny między producentami są często zbliżone. Musimy po prostu zastanowić się czego rzeczywiście nasz pupil potrzebuje – czy jest to szczenię, czy pies dorosły, czy ma bardzo dużo ruchu w ciągu dnia, czy też jest już statecznym pieskiem… Wszystkie te i wiele innych czynników powinny wpływać na decyzje o doborze karmy – zawsze w tej sprawie możemy poradzić się weterynarza, specjalisty do spraw żywienia zwierząt, poczytać na blogach i forach, popytać wśród znajomych. Prawda jest jednak niezmienna – jeśli dasz pieskowi do wyboru świeże mięsko i karmę nie ważne jak wysokiej jakości, piesek zawsze, ale to zawsze wybierze mięsko… i poprosi o dokładkę:) Dlatego…
Karmy suche + posiłek przyrządzany samodzielnie
Mogłoby się wydawać, iż jest to rozwiązanie optymalne z kilku przyczyn:
– wciąż zachowujemy doskonałą wartość odżywczą zarówno posiłku przygotowanego samodzielnie, jak i karmy;
– piesek, który dotychczas spożywał głównie karmę suchą będzie przeszczęśliwy z powodu uzupełnienia jego diety o nowe przysmaki, dzięki czemu jego żołądek nie będzie tak wrażliwy na zmiany w żywieniu, co często się zdarza u psów spożywających np. jeden rodzaj karmy;
– oszczędność czasu w przygotowaniu – taki posiłek z reguły szybciej przygotujemy niż ugotowaną porcję albo posiłek BARF
– nawet jeśli nie uda nam się kupić świeżego mięsa i warzyw, możemy nakarmić pieska karmą (ku zapewne jego rozpaczy:)); i odwrotnie – jeśli kurier nie przyjedzie na czas, albo zapomnimy kupić karmy, zawsze naszemu pupilowi możemy przygotować szybki i prosty posiłek z gotowanego/surowego mięsa z kurczaka, marchewki oraz np. ryżu (ku jego obślinionej radości).
Wprowadzenie tego rozwiązania w życie jest bardzo proste – znając skład karmy starajmy się dobierać takie składniki świeżej diety, które będą jej uzupełnieniem, np. do karmy na bazie ryb możemy dorzucić kilka kawałków kurczaka, jajko, marchew. Z kolei do karmy na bazie kurczaka możemy dodać ser biały, warzywa korzeniowe, podroby. Generalnie dozwolone jest eksperymentowanie i tworzenie różnych porcji z dodatkiem składników żywieniowych, które są dozowlone dla psów – patrz powyżej. Pomocną i ważną radą jest nie mieszanie ze sobą elementów, które nawet dla ludzi mogłyby okazać się niestrawne – łącznenie wątróbki drobiowej z białym serem, może być połączeniem ryzykownym, choć za pewne nie u każdego pieska:)
P.S. Zapraszam też do czytania artykułu poświęconego przysmakom w treningu.