Klub Wyżła Brytyjskiego w Polsce – inicjatywa założycielska
Ostatnich tygodniach można zaobserwować na portalach społecznościowych oraz stronach poświęconych aktywności wyżłów brytyjskich szlachetną inicjatywę, mającą na celu uruchomić Klub Wyżła Brytyjskiego w Polsce przy Związku Kynologicznym w Polsce. Pomysł ten jest czymś szczególnym dla wszystkich właścicieli seterów i pointerów w Kraju nad Wisłą.
Każdy właściciel setera i pointera chciałby mieć możliwość skontaktować się z formalnie istniejącym klubem, w którym mógłby się poradzić nie tylko jak wybrnąć z często skomplikowanych sytuacji wychowawczo-edukacyjnych brytyjczyka, ale przede wszystkim mieć możliwość zaangażowania się w aktywności, w których dobrze czuje się nasz czworonożny przyjaciel. Wyżły brytyjskie uwielbiają biegać i kochają intensywne zadania związane z błyskawicznym przemieszaniem się po otwartych przestaniach. Wiele z nich ma silnie rozbudzony zmysł myśliwski, który nietrenowany przez przewodnika, może zostać samodzielnie ukierunkowany przez psiaka np. w stronę jakże niepożądanej pogoni za zwierzyną.
Psy z tej grupy mają skłonność do odchodzenia od przewodnika na znaczne odległości – nawet kilkaset metrów a w połączeniu z silną pasją łowiecką, może w konsekwencji powodować utraceniem całkowitego kontaktu z opiekunem. Dlatego też wyżły brytyjskie potrzebują stanowczego, ale łagodnego i regularnego treningu, który pozwoli im w pełni wykorzystać fantastycznych węch, dynamikę i ogromną kreatywność.
Wraz z naszą Heroine of Wisdom All Irish Gold, znaną jako Jessi, przeszliśmy przez cały trening w dużej mierze samodzielnie, posiłkując się szkoleniowymi wypadami do Pana Zbyszka Didocha oraz nieustającym kontaktem z Hanią Cichoń z hodowli All Irish Gold, z której pochodzi Jessi. W zasadzie nasza ruda Heroinka dała nam popalić w każdym aspekcie edukacji:
– ogromna pasja łowiecka, ale brak dyscypliny
– skłonność do pracy w wodzie, ale początkowo niechęć do pływania
– umiłowanie w pełnym biegu, ale brak zainteresowania aportem.
A mimo to z każdego z tych zadań wyszliśmy obronną ręką na tyle, że przygotowania do jesiennych Field Trialsów nie są snem pijanego cukiernika :D.
Nie zmienia to jednak faktu, że za pewne części tych problemów dałoby się uniknąć, gdyby właściciel wyżła brytyjskiego miał za sobą merytoryczne wsparcie Klubu Wyżła Brytyjskiego. Osoby, których mógłby się poradzić zarówno w kwestiach szkoleniowych czy przygotowawczych do konkursów; wystaw i handlingu; czy wreszcie samych aktywności z psem na co dzień. Uważamy, że fajnie jest dzielić się wiedzą i że dzięki temu ludzie stają się lepsi oraz mądrzejsi o wiedzę innych, dlatego też podpisujemy się z Jessi wszystkimi łapami 😀
Zachęcamy do wypełnienia deklaracji!
Więcej na stronie www.setterpointerclub.pl